piątek, 6 stycznia 2012

Ekstrakt z wanilii


Przepis zaczerpnęłam z bloga Dorotus - klik

Składniki:

  • 3 strąki wanilii
  • 1 szkl. wódki
  • szklany słoiczek, butelka (z zakrętką)

Wykonanie:

Strąki wanilii przeciąć wzdłuż na pół, końcówki pozostawiając złączone (nie wyskrobywać nasionek !) lub przeciąć na pół (jeśli nie mieszczą się w słoiczku), umieścić w słoiczku. Wlać wódkę, do całkowitego przykrycia strąków. Zakręcić słoiczek, trzymać w chłodnym i ciemnym miejscu (ale nie w lodówce), co jakiś czas energicznie wstrząsając.

Już po tygodniu ekstrakt nabierze ciemnego koloru, jednak dopiero po dwóch miesiącach osiągnie pełny aromat i wtedy można go używać. Można przechowywać przez lata. Jeśli połowę ekstraktu zużyjecie, warto uzupełnić słoiczek alkoholem i trochę poczekać do wzmocnienia aromatu.

9 komentarzy:

Aleksandra pisze...

też robię swoj własny i co jakiś czas dorzucam kolejna laskę wanilii

Domi Kowalczyk pisze...

Ekstrakt z wanilii to świetny wynalazek, sama mam buteleczkę w losówce :)

Saratelka pisze...

Fajna prawa, mieć szafeczkę pełną takich własnoręcznie przygotowanych specyfików! :)

Russkaya pisze...

Muszę sobie sprawić takie pachnące cudeńko :)

*sweet dreadi* pisze...

Uwielbiam robić takie dodatki samodzielnie, a taki ekstrakt z wanilii jest obłędny, nadaje niesamowity aromat! :)

kabamaiga pisze...

Domowy to jest to. A mam porównanie, bo miałam raz kupny.

Kaś pisze...

domowy ekstrakt to porządna inwestycja, muszę w końcu się za niego zabrać

Monika - Twoja Asystentka pisze...

wow, genialne, trochę trzeba poczekać, ale efekt na pewno powala aromatem!

Pozdrawiam
Monika
www.bentopopolsku.blogspot.com

monami pisze...

ja mam do tego jakiegoś pecha - albo słoik się przewróci, albo mama wyrzuci, bo stwierdzi, że coś się zepsuło... no cóż, do trzech razy sztuka ;)